11 kolejka Mediator Cup 2009/2010

Wyniki 11 kolejki
II Liga
PKS Złoty Kłos - FC Method Men 2:7 (1:3)
Mam Talent - PCO Oldboys 2:4 (2:3)
Cannabis – Nefryt Junajtet 4:1 (1:1)
Mortal Kombat - FC Albatros 2:4 (0:3)
I Liga
Drink Team - Zryw Łażany 4:0 (2:0)
AH1N1 - Zaskoczeni Żarów 2:8 (1:5)
Wektor Świdnica – Wodospad Zastruże 2:5 (1:4)
AKS Żarów - Wierzbianka Wierzbna 10:3 (5:2)

Najlepsi zawodnicy oraz bramkarze 11 kolejki:
II Liga: bramkarz: Dariusz Krawczyk (Nefryt Junajtet), zawodnik: Grzegorz Chłopek (PCO Oldboys)
I Liga: bramkarz: Jacek Suski (AKS Żarów), zawodnik: Krzysztof Klimala (AKS Żarów)

11 kolejka Mediator Cup dała nam odpowiedź na najważniejsze pytanie. Kto zwycięży w rozgrywkach? Już wiemy, że mistrzem została drużyna Zaskoczonych Żarów. Dzięki zwycięstwu nad AH1N1 oraz porażce Wektora Świdnica obrońcy tytułu po raz drugi stanął na najwyższym stopniu podium. Vice mistrzami mogą zostać jeszcze cztery drużyny, jednak największe szanse daje się drużyną: Wektor Świdnica oraz AKS Żarów. Niezwykle ciekawie przedstawia się tabela II Ligi po 11 kolejce Mediator Cup. Cztery drużyny mają realne szanse na zajęcie pierwszego miejsca. Duży krok do zdobycia mistrzowskiego tytułu poczynili zawodnicy PCO Oldboys, którzy w szlagierowym spotkaniu II Ligi pokonali Mam Talent 4:2.

FC Method Men po ostatnich słabszych występach pokonał PKS Złoty Kłos 7:2. Cztery trafienia zanotował Michał Morawski. Szlagier II Ligi mecz Mam Talent – PCO Oldboys przyniósł wiele pozytywnych emocji. Na spotkaniu nie zabrakło najbliższych kibiców zawodników - rodzin, które żywiołowo reagowały na to co działo się na boisku. Od mocnego uderzenia spotkanie rozpoczęli zawodnicy Mam Talent, którzy już w 1 min. spotkania po zespołowej akcji zdobywają prowadzenie. Bramkę zdobył Wiesław Zdunik. Wyrównanie pada 6 min. później za sprawą Grzegorza Chłopka. Strzałem z linii 7 metrów w samo okienko nie dał szans na obronę Hancowi. Prowadzenie dla PCO zdobywa Marcin Styczeń, który wykorzystuje chwilę nieuwagi obrońców Mam Talent. W 10 minucie mamy kolejne wyrównanie. Strzał ze ''szpica'' Sławomira Marmajewskiego przelatuje między nogami P. Jódy. W końcówce pierwszej połowy więcej akcji stwarzają zawodnicy PCO. Ponownie aktywny Chłopek na kroku kładzie bramkarza Mam Talent, strzela na pustą bramkę, jednak na linii bramkowej znajduje się Valverde, który chroni swoją drużynę przed utratą bramki. Na 7 sekund przed zakończeniem pierwszej połowy PCO wykonuje rzut wolny. Wolnego na bramkę zamienia Piotr Rachajski. Do przerwy 3:2 dla PCO Oldboys. W pierwszej minucie drugiej połowy Adam Sołtysiak – PCO Oldboys - efektownie zagrywa piłkę w polu karnym do Chłopka i po raz drugi w meczu strzela bramkę. Z upływem kolejnych minut Mam Talent nie wytrzymuje kondycyjnie. Wynik do końca spotkania nie ulega zmianie. PCO inkasuje cenne zwycięstwo, które dają im cztero punktową przewagę nad drugim zespołem w tabeli II Ligi. Cannabis przed meczem z Nefyt Junajtet wiedział, że może wykorzystać potknięcie drużyny Mam Talent i przesunąć się w tabeli na drugą pozycję. Cel został zrealizowany. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 4:1. W 3 min. prowadzenie dla Nefryt Junajtet zdobywa Aleksander Szkurłat. Wyrównie pada dopiero w 11 min. meczu za sprawa najlepszego snajpera Cannabis Michała Czernickiego. W akcji poprzedzającej zdobytą bramkę Bartosz Konieczny – Nefryt, strzela w poprzeczkę. Najpiękniejsze trafienie w całej kolejce pada za sprawą Mariusz Jaźwika - Cannabis, który z dystansu potężnym strzałem trafia w samo okienko. Dwie minuty później z połowy boiska strzela Grzegorz Furmankiewicz, piłkę przepuszcza pod nogami Madziała. Zasłonięty bramkarz Nefryt Junajtet nie jest w stanie wyciągnąć piłki. W tym momencie Cannabis wygrywa 3:1. Ostatnie trafienie w meczu pada za sprawą ponownie Michała Czernickigo. W ostatnim spotkaniu II Ligi spotkały się dwie drużyny zamykające tabelę. FC Albatros pokonał Mortal Kombat 4:2. Zawodnicy Mortal Kombat „złapali” dopiero pierwszą żółtą kartkę w całych rozgrywkach. Jest to najbardziej czysto grający zespół.

Zryw Łażany nie powtórzył dobrego występu z poprzedniej kolejki ulegając Drink Team 0:4. Trzy bramki zdobył Paweł Maziarz. Drink Team do końca będzie walczył o podium I Ligi. Mecz 11 kolejki Mediator Cup zakończył się zwycięstwem Zaskoczonych Żarów nad AH1N1 8:2. Wynik otworzył Jernutowski w 4 minucie. Ten sam zawodnik w kolejnej akcji zagrywa do Rudnika i mam już 2:0. Bramkę kontaktową mógł zdobyć Wojnowski. Silny strzał ląduje obok słupka. W 10 min. po asyście Koluśniewskiego, Jernutowski dopełnia formalności. Kolejna akcja i kolejny celny strzał zanotował Rudnik. W środku pola piłkę przejmuje Wojnowski jednak brak precyzji w strzale powoduje, że AH1N1 nie potrafi zdobyć bramki. Pierwszą bramkę dla młodych piłkarzy zdobywa Hanc strzelając między nogami A. Cupińskiego. Wynik do przerwy na 5:1 dla Zaskoczonych podwyższa Zyl. Po przerwie Rudnik – najlepszy strzelec I Ligi zdobywa swoją trzecią bramkę w spotkaniu. Ostatnia bramkę dla AH1N1 zdobywa G. Pietruszka. W 21. min silny strzał z dystansu P. Chrapka przełamuje ręce interweniującemu Paterowi. Minutę później po raz drugi Zyl zdobywa bramkę ustalając wynik spotkania 8:2 dla Zaskoczonych. Wodospad Zastruże po raz kolejny sprawił wielką niespodziankę pokonując kolejnego lidera I Ligi Wektor Świdnica 5:2. Rymsza w 28 sekundzie daje prowadzenie dla Wodospadu. Odpowiedź Wektora Świdnica jest natychmiastowa za sprawą Bieniowskiego. W kolejnych minutach dominują zawodnicy z Zastruża wykorzystując słabe spotkania bramkarza ze Świdnicy – Burdzego. W 8 min. Śliwa Śliwa strzela pomiędzy rękami położonemu Burdzemu. W następnej akcji próba przelobownia bramkarza Wektora przez Śliwę zakończyła się powodzeniem. Bramkę do przerwy dorzuca Kubik i mamy 4:1 dla Zastruża. W drugiej minucie drugiej połowy samobójczą bramkę zdobywa Przemysław Śliwa – Wektor Świdnica. W końcówce drugie trafienie dla świdnickego zespołu zdobywa R. Oleksy. Jeśli zawodnicy z Zastruża w kolejnych spotkaniach podtrzymają zwycięską passę opuszczą strefę spadkową. W ostatnim meczu zamykającym 11 kolejkę AKS Żarów pokonał Wierzbiankę Wierzbna 10:3. W 14 sekundzie z autu Misiurka zagrywa na długi słupek do Bożka, który nie marnuje okazji strzelając pierwszą bramkę w spotkaniu. Kolejna akcja w wykonaniu Bożka zamienia się na drugie celne trafienie. W 3 minucie niezawodny Klimala nie daje szans bramkarzowi Wierzbianki. W tym momencie wydawać by się mogło, że będzie to gładkie zwycięstwo AKS. Jednak w dwie minuty Wierzbianka zdobywa dwie bramki. Niestety to było wszystko na co dziś było stać zawodników Wierzbnej. Do przerwy dwa trafienia dla AKS dorzuca Bożek oraz Okarma. Po zmianie stron AKS kontroluje spotkanie sukcesywnie zdobywając kolejne bramki. W całym spotkaniu po trzy trafienia zdobyli Okarma z Klimalą. Dzięki temu zwycięstwu AKS Żarów traci już tylko dwa punkty do drużyny Wektor Świdnica. Do zakończenia rozgrywek pozostały 3 kolejki.