Wycieczka rowerowa do Morawy

poniedziałek, 18, czerwiec 2012

W dniu 17 czerwca 2012 roku Żarowski Klub Cyklistów "Old Spokes" odbył wycieczkę rowerową do Morawy. Była to druga z zaplanowanego cyklu wycieczek organizowanych przez GCKiS w tym roku. Uczestnicy wyprawy mieli okazję zapoznać się z interesującymi miejscami i zabytkami naszej pobliskiej okolicy.

Pierwszym etapem wycieczki była miejscowość Piotrowice Świdnickie. Tu cykliści z Żarowa podziwiali pochodzący z poł. XII wieku kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Pańskiego oraz znajdującą się na jego zewnętrznej ścianie galerię kamiennych epitafiów. Ciekawym reliktem przeszłości jest znajdujący się przy kościele krzyż wiejski, który był niegdyś pomnikiem upamiętniającym poległych w I wojnie światowej mieszkańców Piotrowic. Spod kościoła grupa rowerzystów ruszyła dalej, zatrzymując się przy XVI-wiecznym zamku, który położony jest w dolnej części miejscowości. Dalej trasa wiodła do Pastuchowa, gdzie uczestnicy wycieczki odwiedzili XIII-wieczny kościół pw. św. Barbary oraz zachowany relikt dawnego kościoła ewangelickiego w postaci monumentalnej bramy wjazdowej. Podziwiając wspaniałe widoki oraz przyrodę wycieczka kontynuowała zamierzoną trasę, aby przez miejscowość Skarżyce dotrzeć do Morawy. Pierwszym dłuższym postojem w tej urokliwej miejscowości był hipodrom im. 14-tego Pułku Ułanów Jazłowieckich, gdzie uczestnicy wycieczki mieli okazję popatrzeć na jazdę konną oraz wspaniałe czworonogi należące do klubu jeździeckiego LKS Stragona Strzegom. Kolejnym punktem wycieczki była stojąca przy skrzyżowaniu dróg w Morawie kamienna kapliczka słupowa. Ostatnim etapem wyprawy był XIX-wieczny pałac w Morawie. Tu żarowski klub cyklistów powitała Pani Mellita Sallai – osoba znana i ceniona ze względu na prowadzoną od lat działalność charytatywną. Uczestnicy wycieczki mieli okazję zwiedzić cały morawski pałac wraz z przyległym ogrodem i parkiem. Dla zainteresowanych Pani Mellita Sallai własnoręcznie wpisała dedykacje w książkę swego autorstwa pt. "Od Muhrau do Morawy". Dziękując za niezwykle miłe spotkanie, żarowscy cykliści w świetnym humorze i przy pięknej pogodzie powrócili do Żarowa.